
Na wybiegach częste były jasne, „pudrowe” paznokcie. Najczęściej pojawiającą się barwą był błękit, brzoskwinia i ocieplona biel. To wdzięczne propozycje na lato, świetnie korespondujące z opaloną skórą i kolorowymi strojami. Wybierając taki lakier musimy zwrócić uwagę na jak najbardziej pastelowy kolor. To najtrudniejsze w przypadku bieli, która w zimnym odcieniu da niezdrowy efekt kojarzący się z zimą. Najlepszym wyjściem będzie biel mleczna, écru czy biel wpadająca w żółć.
Nowy odcień szarości
Czy letnie wybiegi były pozbawione mocniejszych kolorów? Oczywiście nie! Do najważniejszych barw należała szarość, jasna czerwień, seledyn, czerń i złoto. Szarość nie jest na wybiegach niczym nowym, jednak w tym roku będziemy preferować bardziej metaliczną wersję (ostatnie lata należały do jednolitych, jasnych kolorów). Można więc zdecydować się na emalię, która nałożona jedną warstwą da subtelny efekt a po dwóch – bardziej śmiały, metaliczny. Inne metaliczne kolory również nie wyjdą z mody – na wybiegach pojawiało się również delikatne złoto.
Do biura i na imprezę
Najbardziej śmiałymi barwami były seledyn, czerwień i czerń. Ten pierwszy należy do barw trudnych; projektanci zestawiali je głównie z jasnymi, pastelowymi strojami. Jednak, żeby stylizacja wyglądała jednolicie, a nie pstrokato, warto bardzo dobrze dobrać odcień lakieru do innych elementów stroju.
Inne propozycje kreatorów mody to czarny, który od dawna już nie kojarzy się z fanami heavy metalu. Dziś taką barwę można nosić nawet do biura – właśnie z takimi strojami najczęściej widywaliśmy je na pokazach.
Na koniec czerwień. W tym roku najmodniejsza będzie ta truskawkowa. Taki manicure poprawia nastrój i kojarzy się z młodością.
Bez niczego

Jednym z najważniejszych trendów tego sezonu są paznokcie w wersji saute. Jednak jak zwykle na wybiegach, i tu jest jedno „ale”. „Nagie” paznokcie muszą być pokryte odżywką, tak by błyszczały i wyglądały zdrowo. Wbrew pozorom, taki oszczędny manicure wymaga dużej uwagi.
Wariantem tego pomysłu były beżowe paznokcie. Jednak projektanci zwracali baczną uwagę, by korespondowały one ze skórą modelek. Co to oznacza w praktyce? Osoby o ciemnej karnacji mogą wybrać odcienie kawy, beże wpadające w brązy czy zgaszony pomarańcz. Panie o bladej skórze mogą przebierać wśród wspomnianych już wyżej, mlecznobiałych lakierów a także bladych odcieni różu. Kobiety, których cera jest oliwkowa powinny skusić się na tradycyjne beże a panie o brzoskwiniowej karnacji – odcienie brzoskwini.